Ach, jaka tu cisza i spokój. I nie pisze tego w formie śmieszków, to naprawdę przyjemne. Od patrzenia na to co wyprawia się na kbinie robi mi się już słabo. Oczywiście zakładałem że gwałtowny skok popularności będzie się wiązał właśnie z robieniem chlewu, ale świadomość tego wcale nie ułatwia patrzenia na to co się ta wyprawia.
Ciągłe kwiki jaki reddit to zły bo nie chce płacić za serwery i jednocześnie oddać władzy nad biznesem użytkownikom, ale w tej samej chwili próby usunięcia magaznu lub użytkownika/ów bo nie są lgbt+_xy, woke czy jak to tam teraz ujmują, bo ktoś nie lubi czerwonego koloru, sernika z rodzynkami i w ogóle moje zdanie jest najmojsze więc jest mojsze niż twojsze. A cenzura no cóż bardzo jej nie lubimy, ale gdy to nas dotyka. Inaczej jest to "samoobrona".
Jestem miłośnikiem absurdu więc widząc całe masy komentarzy "Nie chcemy cię tutaj, to nasz serwis" cieplej mi na serduszku :D Gdy mi troszkę zbrzydnie ich pochłanianie na myśl przychodzi mi moduł testujący podczas rejestracji możliwości intelektualne usera. Choć w podstawowym, minimalnym wydaniu. By móc jak w saunie przeskoczyć z gorącej sali do lodowatej wody.